Będzie, jak latem szum strumienia tkliwy,
złocista bryza w przedwieczornej porze,
drżące w płomieniach wyciszone morze,
a choć stęskniony - tą chwilą wstydliwy.
w korowód świateł na niebie żarliwy;
jak księżyc w pełni blasku migotliwy -
strudzony piechur, gdy odnajdzie łoże.
na siebie długie, bezpłodne czekanie
rozbłyśnie wodą w pustym dotąd dzbanie.
sprawi, że życie stanie się mistyczne
i już na zawsze własnym snem zostanie.
- Dziś zgadniesz, Kochanie.
---
http://www.youtube.com/watch?v=EKB65n_LAjQ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz