Bidasong


Jeśliby kiedyś w życiu mi przyszło
umierać z głodu, bez bliskich, domu -
oby nad losem moim okrutnym
użalać się nie przyszło nikomu.

To porachunki między mną / Bogiem
i wara ci, opiece społecznej,
aby zabraniać utrapionemu
bić się do końca o Życie Wieczne!

Nie wtrącaj nosa, wścibski poeto
w nie swoje sprawy. Temat jak temat:
ten zmarł na raka, ja umrę z głodu -
bo różne drogi wiodą do Nieba.

Zaś ty, spisując takie przypadki,
oko mniej suche niczym kartograf:
pisz, że umarłem, bo tak chciał Bóg.
A to, jak zmarłem - w spokoju zostaw.


---
http://www.youtube.com/watch?v=n-V7DiVu_Dw


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz