Obraz bez ramy



Co pozostanie, gdy w smutek jesienny
zza świec nad nami spadnie liść dębowy,
a wkoło zgniłe, szkliste traw szkielety
kolana zegną, jakby przyszedł... do nich?

"Do Boga!... Miłość tylko pozostanie
Jak w zapalonym stosie hełm brązowy
Z napisem "jesteś" ...Różne miałem mowy."*

-----------------------------------------------------

Noc splotła przeszłość uściskiem wężowym,
przyszłości... nie ma! - A pomiędzy nimi
duch serc skostniałych w rozpacze się stroi
jako Lewiatan i ogon ma - z mieczy.

Miecze są dla was - widzicie ich ostrza
od rany Chrysta załamane światłem,
a on - Lewiatan szuka w ufnych oczach
Boga, i zmienia go w obraz: pół-prawdę.

Tak ty, pod krzyża stojący obrazem,
nie bożą krew widzisz, lecz grę plugawą,
a gdy odejdziesz - wrócą żywe twarze,
znów będzie kończył Lewiatan, co zaczął.

On tylko i Ten, co nigdy nie umarł!
Zaś na Golgocie zawisła atrapa -
ci, co płakali lub widzieli trupa,
zgubieni będą, bo zwiódł ich - Lewiatan.

Gdzie Chrystus?... Utkwił na zawsze w obrazie.
Kto swój malował, nawet się nie spostrzegł,
że pędzel nurza w krwi świętej, nie w farbie:
Jezus tak płacze w światłocieniach powiek.

-----------------------------------------------------------
* W cudzysłowie: fragment "Psalmu" Cypriana Norwida


https://www.youtube.com/watch?v=CiVBo_nn1Ko


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz